Młody Shaman\Członek Rady
Imię: Shuzo
Nazwisko: Kenmotsu
Wiek: 14 lat
Rasa: Shaman
Ranga: Młody shaman
Ekwipunek: pusty
Yen: 200
Szybkość: 1
Siła: 1
Wytrzymałość: 1
Energia: 1
Forijoku: 100
Historia postaci: Moja historia shamana zaczyna się od urodzenia, ale dopiero teraz zaczynam to studiować. Urodziłem się w Tokio, ale w wieku 7 lat, gdy zamordowano mi rodzinę, uciekłem do Meksyku, i mieszkam tam do dnia dzisiejszego, ale zanim się to stało, wiele się zdarzyło. Mój świat od zawsze był inny, wszędzie widziałem duchy, a w przedszkolu miałem " wymyślonych " przyjaciół. Musiałem się przyzwyczaić do tego. Zanim wszystko zrozumiałem, miałem 5 lat. Mój ojciec był Najpotężniejszym shamanem w Tokio, a moja matka medium. Wszyscy znajomi zawsze mnie chwalili i dziwili się, czemu cudowne dziecko nie szkoli się pod względem shamana. Moi rodzice, nie chcieli bym miał problemy w szkole z dziećmi, czy z znalezieniem pracy, ale nie mogło być tak jak chcieli, bo ja widziałem to co oni nie widzieli. W wieku 6 lat po raz pierwszy zobaczyłem ducha mego ojca. Zawsze mi nie pozwalał na kontakt z nim, nawet na wzrokowy. Jego stróż miał chyba z 3 metry, i był niebieski. Ale cóż mogłem więcej zapamiętać, przecież byłem młody i tylko raz miałem okazję go zobaczyć. Pewnego dnia uciekłem ze szkoły, bo byłem przezywany od psycholi, aż do idiotów. Wcześniej się tym nie przejmowałem, ale jak można być normalnym dzieckiem jak samuraj siedzi w ławce, lub smok przelatuje przez sufit. Zadawałem sobie i rodzicom wiele pytań, ale jedyne co otrzymywałem to karę, więc w wieku 7 lat starałem się uciec przed tym wszystkim i podążyłem do Meksyku, gdzie zamieszkałem w opuszczonym domu, w którym roiło się od pajęczyn, mrówek i innych owadów. Po paru dniach żebrania, zacząłem grzebać po śmietnikach, i tam znajdywałem rzeczy, którymi mogłem wyposażyć dom. To jest nie do wyobrażenia, co ludzie wrzucają tam. W wieku 11 lat uganiałem się po domach z ulotkami, i mój dom nie wyglądał już na opuszczony. Przyjaźniłem się z wieloma duchami, od zwierząt, natury, aż po ludzi. Dopiero zacząłem poznawać ten świat, jednak niedawno przyszła do mnie pewna osoba. Był to przyjaciel mego taty, który powiedział mi o zbrodni i zaczął mnie nauczać.
Charakter: Jestem prostym 14 latkiem, który nie potrzebuje za dużo by być szczęśliwy. Jestem odważny, optymistyczny, ambitny, cierpliwy, dobry i gościnny. Najbardziej zadowalającą mnie rzeczą jest zachód słońca, ale za to najmniej, to bandyci itp.
Wygląd: Niewielki, dość dobrze zbudowany, o niebieskich, krótki, postawionych do góry włosach, zielonych oczach, ciemnej cerze, doskonałym wzroku. Zwykle ubrany w krótkie szare spodnie, fioletową koszulkę, sportowe, białe buty i szare rękawice bez palców. Najbardziej wyróżniającą się rzeczą w moim ubiorze jest niebieski pasek w falującą wodę.
Cel: Moim celem jest, by nie istniało na świecie coś takiego jak zły człowiek.
Offline
Członek Rady
Akcept.
Offline